środa, 3 sierpnia 2016

Wspomnienie #1: gazety pornograficzne

Jak to się stało, że to sobie przypomniałam?

Podczas oglądania filmu - "Mała miss Sunshine" (czy jakoś tak), główny bohater kupował na stacji benzynowej gazety porno. -> Wtedy przypomniało mi się jak mój brat chował w swojej komodzie najróżniejsze gazety tego typu. Pamiętam jak wyjęłam jedną z nich i jak bardzo przeraziło mnie to co zobaczyłam w środku. To nie był delikatny Playboy czy inny CKM. Wystraszyłam się do granic możliwości. -> I dokładnie to samo uczucie strachu doprowadziło mnie do innego, które miało miejsce we wczesnych latach dziewięćdziesiątych.

Wspomnienie:

Blokowisko w jednym ze śląskich miasteczek. Mam około czterech - pięciu lat, w tamtych czasach nie było to niczym nienormalnym, że taki brzdąc bawił się bez opieki dorosłych. Biegam z moimi najbliższymi przyjaciółmi. Z K i M. Wtedy podchodzą do nas jakieś osoby. Są to chłopcy, niestety nie pamiętam ilu dokładnie ich jest. Mówią, żebyśmy poszli z nimi. My się bardzo cieszymy, że tacy duzi chłopcy poświęcają nam czas.

Przy bloku jest betonowe zejście w dół. Na końcu skręca się w prawo, jest tam nie duża, ale i nie mała wnęka. Na końcu drzwi. Przed tymi drzwiami są cegły i deski - ustawiamy je w taki sposób aby każdy sobie usiadł. Jesteśmy ukryci. Nikt nas tutaj nie widzi. A już na pewno nie moja mama. Wtedy jeden ze starszych chłopców wyciąga papierosa i nas częstuje. Ja chyba nie próbowałam. Ale K spróbował. Po papierosie pokazano nam kartki wyrwane z gazet. Były tam staroświeckie kobiety z rozchylonymi nogami. Wystraszyłam się na widok tego co tam ma dorosła kobieta. Na innych kartkach były pokazane akty seksualne. Ci chłopcy bacznie obserwowali nasze reakcje. Rzucali jakieś chamskie komentarze. (W tym momencie, kiedy piszę te słowa czuję ból w klatce piersiowej, pieczenie i strach. Czuję też mrowienie na moich kończynach)

Wystraszyłam się okrutnie. Tych obrazów, mimiki przedstawionych kobiet i mężczyzn, ich póz i tego jak są zbudowani. Nigdy wcześniej nie patrzyłam na to jak ja właściwie tam wyglądam. Wystraszyłam się też tej sytuacji. Tego, że jestem tam tak jakby uwięziona. Uzależniona od tego jak zareagują inni. Przecież nie ucieknę sama. Udaję, że wszystko jest dobrze. Nie pokazuję swoich reakcji. W końcu coś się dzieje i pamiętam, że biegnę. Biegnę po tym szarym betonie. I chociaż nikt nam tego nie powiedział, wiem że to musi być tajemnica. Wstydzę się i boje.

Przemyślenia:

Zaskakujące jak jeden obraz (z filmu) prowadzi do wspomnienia przesiąkniętego emocją strachu, która z kolei prowadzi do innego wspomnienia.

Prawo:
(Oni wszyscy nigdy nie zostali za nic ukarani. Nie znam się na prawie, ale tak mniej więcej zliczę im te kary)

Art. 202 KK - Pornografia:
§ 1. Kto publicznie prezentuje treści pornograficzne w taki sposób, że może to narzucić ich odbiór osobie, która tego sobie nie życzy, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.

3 komentarze:

  1. Straszne wspomnienie, co za patologię w domu musieli mieć ci chłopcy! Przykre, że musiałaś to tak przeżyć i nadal przeżywasz. Trzymaj się

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda. To były w pełni patologiczne plus wielodzietne rodziny. Czasami nawet cieszę się, że to się nie wydało. Na pewno uderzyła by mnie fala nienawiści i niedowierzania, bo jak to "moje dzieci?".

      Usuń
  2. Niestety tak już jest, że nawet jedno słowo, ton głosu, miejsce, może przypomnieć nam jakiś koszmar. Wiem o tym dobrze. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń